Od 1 stycznia 2024 r. na krajowych stacjach paliw zaobserwujemy na dystrybutorach nowe oznaczenie „E10”. Będzie ono wskazywało na zawartość do 10% bioetanolu w benzynie 95-oktanowej. Jest to jednocześnie maksymalny poziom bioetanolu w benzynie, dopuszczalny przez wymagania jakościowe paliw w Polsce.
Benzyna i olej napędowy dostępne na stacjach opatrywane są różnymi symbolami. Obecnie benzyna oznaczana jest przez liczbę oktanową (95 lub 98) oraz symbol E5, a od przyszłego roku również symbol E10. Oba oznaczenia wskazują maksymalną zawartość bioetanolu w danym typie paliwa.
W przypadku oleju napędowego mamy natomiast do czynienia z symbolami B7 lub B10, oznaczającymi odpowiednio do 7% lub do 10% zawartości biokomponentów, najczęściej w formie estrów. Bardzo rzadko możemy spotkać również oznaczenia XTL (olej napędowy wytworzony z węgla lub odpadów) oraz HVO (olej napędowy wytworzony z olejów roślinnych).
Czy powyższe oznacza, że w każdym litrze paliwa znajduje się ilość biokomponentu równa liczbie z symbolu? Symbole oraz przepisy jakościowe wskazują wyłącznie ich maksymalny poziom. Istnieje więc teoretycznie szansa zatankowania paliwa o niższej zawartości dodatków. Przy uwzględnieniu jednak wysokich celów udziału biokomponentów w sprzedawanym paliwie, szansa ta jest jednak z roku na rok coraz niższa. Benzyna E10 zostanie wprowadzona jako reakcja na zwiększenie poziomu obligatoryjnego blendingu – obowiązku w ramach Narodowego Celu Wskaźnikowego.
Należy pamiętać, że wszystkie paliwa dostępne na stacjach muszą spełniać określone wymogi jakościowe. Określają one m.in. ich wygląd, gęstość w określonej temperaturze, zawartość różnych substancji (m.in. siarka czy mangan) oraz dopuszczalny poziom dodatków do paliw, takich jak etanol.
Monitorowaniem jakości paliw zajmuje się tzw. System Monitorowania i Kontrolowania Jakości Paliw. Jest on zarządzany przez Prezesa UOKiK, a kontrole wykonywane są przez Inspekcję Handlową. Za wytwarzanie, transportowanie, magazynowanie lub wprowadzenie do obrotu paliw ciekłych niespełniających wymagań, grozi kara grzywny do 500 000 złotych lub kara pozbawienia wolności do lat 3.
Jesteście zainteresowani powyższym tematem?
Zapraszamy do kontaktu.
KONTAKT
dr Marek Grzywacz, Partner
marek.grzywacz@ngllegal.com
Kamil Jakubowski, Junior Associate
kamil.jakubowski@ngllegal.com